środa, 6 stycznia 2010

Piwo z Nergalem - A!TR.akcje w Delikatesach.TR, 4 stycznia, Warszawa



Udało się! Potwierdzony w ostatniej chwili udział Adama "Nergala" Darskiego umożliwił nam przeprowadzenie z sukcesem trzecich "A!TR.akcji" - kulturalnych spotkań "Aktivista" i Delikatesów.TR!

Lider Behemotha, czyli laureata Nocnomarkowej nagrody w kategorii Artysta Roku, stawił się na Marszałkowskiej - mimo mrozu i przygotowań do miesięcznej trasy w USA - w świetnym humorze. Nie zasmucił go brak tłumów - po spotkaniu cieszył się z intymnej atmosfery, która pozwoliła na przyjazną rozmowę bez użycia mikrofonów. Obaj goście - Nergalowi towarzyszył Jerry "AnzHELLmo" Giers, dziennikarz Antyradia - wspominali dawne czasy, kiedy to m.in., jak przypomniał jeden z uczestników, Behemoth zarzekał się w wywiadach dla niszowych zinów, że nigdy nie będzie koncertował. Nergal skwitował to zgrabnym "To czasy, kiedy miałem w głowie kupę". Zwierzył się również z młodzieńczego marzenia, by ze swoim zespołem nagrać świetną blackmetalową płytę i zaraz potem się rozpaść, a także potwierdził cyrkulujące po internecie plotki o zaręczynach z Dodą. Nergal z dowcipem i dystansem do siebie opowiadał o tym, jak znosi dość nagłą popularność, Jerry kwitował ten fenomen od strony teoretyczno-muzycznej, a moderująca spotkanie naczelna zaśmiewała się do rozpuku z żartów Adama. Próbka? Opowiadając o mieszkaniu, które kupił lata temu i zamierzał szybciutko wymienić na większe, co nigdy się nie udało, Nergal opisywał bałagan i ścieżki, które wydeptał między pomieszczeniami. "Zamierzałem zlikwidować ten Majdan...", rzucił z szelmowskim uśmiechem, "...ale szybko się nie udało".

Chwalimy sobie takich gości!
A Wy przybywajcie na nasze spotkania tłumniej, bo naprawdę sa A!TR.akcje!
[tekst: am, foto: Witek Orski]